Szwecja ponownie zaskakuje konsekwentnie prowadzoną polityką neutralności i tolerancji. W styczniu bieżącego roku do Riksdagu (odpowiednik polskiego Sejmu) wpłynął projekt ustawy zakazujący posiadania – popularnych wśród kierowców ciężarówek – tablic imiennych za szybą!
Dlaczego wprowadzono zakaz?
Według rządzących, dotychczasowa praktyka narusza prawa imigrantów, mniejszości religijnych i seksualnych. Argumentują swoje stanowisko faktem, że większość imion bezpośrednio wskazuje pochodzenie i płeć kierującego.
Skandynawowie nie po raz pierwszy zaskakują swoją skrajnie tolerancyjną postawą. W 2014 roku w jednej ze szkół podstawowych dyrekcja wprowadziła zakaz używania szwedzkiej flagi. Ówczesny dyrektor szkoły, Hans Akerman uzasadnił wtedy decyzję komentarzem: „(…) chcemy być pewni, że nikogo nie urażą”.
Jakie będą konsekwencje?
Za niezastosowanie się do nowych przepisów grozi kara do 570 szwedzkich koron = ok. 250 zł! Zdania na temat powyższej regulacji są podzielone, głównym przeciwnikiem są oczywiście sami zainteresowani – kierowcy.