Kilka miesięcy temu z inicjatywy Trans.eu wystartowała Polish Carries Elite – kampania, która ma wypromować najlepsze polskie firmy transportowe za granicą. Teraz do akcji dołączyło również Ministerstwo Gospodarki, które zostało jej honorowym patronem.
Liczby nie kłamią. W ciągu ostatnich lat, polskie firmy transportowe niemal szturmem wdarły się na europejski rynek transportowy. Według statystyk Komisji Europejskiej, mamy największą flotę ciężarówek, jesteśmy też w pierwszej trójce krajów, które przewożą najwięcej towarów.
Wśród kilkudziesięciu tysięcy rodzimych firm przewozowych wiele jest takich, które stanowią o sile polskiego transportu i są jego wizytówką. Nowoczesna flota, sprawne zarządzanie, certyfikat TCC i inne oraz zlecenia realizowane dla największych znanych marek są dowodem solidności i rzetelności tych firm.
Pomimo tych sukcesów, głównie w państwach Europy Zachodniej wciąż istnieje wiele stereotypów, które sprawiają, że zleceniodawcy niekiedy niechętnie patrzą na przewoźników ze wschodu. Polish Carriers Elite ma to zmienić. Inicjatorzy akcji chcą pokazać, że z polskimi przewoźnikami warto współpracować, gdyż nie są gorsi od swoich zachodnich kolegów.
– W tym celu stworzyliśmy jednolity wzór plandek elity polskich przewoźników. Na plandece znajdzie się też miejsce na logo firmy przewozowej i logo certyfikatu TCC – europejskiego znaku jakości transportowej. Niebawem powstaną także filmy reklamowe pokazujące rzetelność i sukcesy polskich przewoźników – mówi Gracjan Gajewski z Trans.eu, który odpowiada za rozwój projektu Polish Carriers Elite.
Chociaż projekt PCE jest inicjatywą polskiego biznesu, to został on także doceniony na szczeblu rządowym. Kilka dni temu, Ministerstwo Gospodarki oficjalnie poparło Polish Carriers Elite i objęło akcję patronatem honorowym.